nie będę się rozpisywać, po temacie dobrze wiecie o co chodzi. Dodam tylko banerek.
A, nie, powtórzę jeszcze tylko to, co już na początku miesiąca napisałam szefowej - no, "pojechała", nie powiem - biskupi?? ;)
Nie wiem, czy dobrym tropem poszłam, ale biskup, to kojarzy mi się z purpurą. Znalazłam więc kolekcję papierów, która nazywa się Purpurowy Deszcz. Podpasował mi arkusz w kwiatki, bo i trochę zielonego (no jabłuszko przecież musi być ;) ). Żeby białego nie było, to wykorzystałam bazę z craftowego papieru, trochę dodatków i wyszło mi takie coś.
Czy jestem z tego zadowolona? Sama nie wiem. Mam nadzieję, że szefowa przyjmie a Stefan przełknie ;)
Super karteczkę przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńKartka cudna , papierek obłędny . Podziwiam za wklejanie do środka ozdobnego papieru , mnie zawsze szkoda :-)A bisku dał popalić wszystkim
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolor może i nie jest typowo wielkanocny, ale jak widać dobrze komponuje się z tymi typowymi zieleniami i żółciami :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka w sam raz na święta :)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancka:) śliczna taka
OdpowiedzUsuńStefan przełknie z wielkim apetytem ,bo karteczka jest bardzo ładna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMotylki "cytrynki" super wyglądają z biskupim! Piękna kartka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jak możesz być niezadowolona z czegoś tak niebanalnego :-)
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że biskupi to dobry kolor na wiosenne, pisankowe prace. Bardzo wesołe zestawienie kolorów.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka urzekł mnie jej środek :)
OdpowiedzUsuńWiki pięknie wybrnęłaś z kolorku,karteczka bardzo udana i ładna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
Szalona jesteś- jak mogłaś myśleć, że nie podołasz??? Danka zatwierdziła ale to już wiesz, mam srrassssszne tyły. Zabawę odpuściłam.
OdpowiedzUsuńBuziaki.