Srebra nie noszę (pewnie dlatego, że akurat nie mam ;) ) a ja w ogóle jakaś nie-biżuteryjna... chyba, że na specjalne okazje... A szary... hmmm.... kojarzy mi się z tym, co było ostatnio za oknem, czyli szaro, buro i ponuro... choć jeden z moich ulubionych sweterków akurat jest szary. Lat ma nie wiem ile, ale go uwielbiam... wygląda cały czas dobrze, więc dlaczego nie...
Dobra, pogadałam se, a teraz do rzeczy...
Poczyniłam gwiazdkę... dobra miała być gwiazdeczka, a wyszło gwiaździsko ;) Cóż, trochę więcej roboty przy wypełnianiu ;)
Pierwotnie miała być szara z czymś tam, ale dorwałam przypadkiem srebrne i złote paski. No i stanęło na srebrze ze złotym. Starałam sie jak mogłam, żeby ten połysk uchwycić... mam nadzieję, że go gdzieś wypatrzycie... Dla większego połysku tu i ówdzie "splunęłam" brokatem ;)
A to moje dzieło, możecie krytykować ;) jak ktoś pochwali, to też się ucieszę :P
Może sprawiać, że srebrnego jest mniej niż złota, ale z paczki pół na pół zostało mi kilka pasków srebrnych i ponad połowa złotych ;)
Pozdrawiam Was świątecznie :)
Uzupełniam jeszcze: zrobiłam fotkę tego, co mi z paczki zostało i przypominam, że było po równo srebrnych i złotych
Gwiazda pięknie Ci wyszła,podziwiam za cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję
UsuńNa pierwszy rzut oka, rzeczywiście wydawać by się mogło, że więcej w tej gwieździe złota, niż srebra, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się, masz rację, jest tak, jak ma być. Super gwiazda.
OdpowiedzUsuńNo, ja cały czas zastanawiam się jak to możliwe, że tak to wygląda. Duże te złote elementy i pewnie dlatego a srebra więcej ale mniejsze. Ale stwierdziłam, że psuć już nie będę a nowych pasków teraz nie załatwię. Jakby się uprzeć, to wygląda pół na pół ;)
UsuńŚliczna i efektowna gwiazda
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁał no to się nzawijałas tych papierków prawie jak świstak :-)
OdpowiedzUsuńAle warto było bo gwiażdzisko wyszło slicznie. Ciekaiw mnie gdzie też zawisła taka ogromniasta gwaizdka.
Fajnie , że dołączyłas do zabawy i mam nadzieje że i w styczniu uda Ci się cos zmajstrować.
Pozdrawiam
hihi, no na to nie wpadłam, faktycznie niczym świstak :)
UsuńNa razie postawiłam ją na górnej gałązce choinki bo tu jest bezpieczna, ale chyba zawiśnie w kuchni na szybie. Muszę jeszcze przyssawkę skombinować.
Mam nadzieję, że w styczniu też coś wykręcę... a może jakaś inna technika... zależy od kolorku i tego co do tej mojej główki za pomysł wpadnie.
Pozdrawiam
Gwiazda prezentuje się cudnie, nawet jeśli - jak piszesz - jest to gwiaździsko, to wielkość wcale jej nie szpeci, wręcz przeciwnie, dodaje uroku, podziwiam, Anulka ma rację, prawie jak świstak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, powiedzmy w środku świętowania :)
Dziękuję :)
UsuńPrzepiękna gwiazda, naprawdę koronkowa robota...jak dla mnie to widać tam przewagę tego srebra w kolorystyce, może dlatego, że środek jest duży i złoty to wydaje się, że gwiazda ma w sobie więcej złotego ale jak się przyjrzeć bliżej to sreberko wysuwa się na pierwszy plan :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodziwiam nadal prace w tej technice !!!
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z igłą do quillingu zaczęła i zarazem zakończyła się na prostej różyczce :(
Tak,że podziwiam i podziwiać będę na wieki ;)
Pozdrowienia miłe :)***
Dziękuję, każdy ma swojego "konika" do którego ma cierpliwość, ja nie dałabym rady z szydełkiem albo haftem, więc podziwiam znowu szydełkowe i hafciarskie cuda
UsuńPozdrawiam
Piękna jest :-)
OdpowiedzUsuńBosko ....jak błyszczy:)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńŚliczna gwiazda :) podziwiam, bo na pewno kosztowała sporo pracy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPrześliczne zawijaski:)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńRewelacyjna gwiazda:-) trochę czasu pewnie pożarła
OdpowiedzUsuńNooo, trochę ;)
UsuńDziękuję :)
Podziwiam!!!W życiu bym nie zrobiłą!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPięknie wyszła Ci gwiazdeczka. Taka dopracowana. Gratuluję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie całkiem wyszła tak jak chciałam, no ale czasu zabrakło na poprawki :)
UsuńNiesamowita gwiazdka. Dla mnie ta technika to czarna magia - i zawsze podziwiam cierpliwość i dokładność wszystkich, którzy nią pracują. :)
OdpowiedzUsuńPięknie nawywijałaś! Śliczna gwiazdka i jak błyszczy!
OdpowiedzUsuńWow, udało Ci się zauważyć połysk? Ile ja się nakombinowałam ze zdjęciami...
UsuńDzięki :)
Widać, widać :-)
UsuńŚwietna praca
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Gwiazda zwala z nóg!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńOhoho ale chyba tutaj było pracy... za to opłacało się - super! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, trochę pracy było, choć przerabiałam już bardziej pracochłonne dzieła :)
UsuńŚwietna praca i super ozdoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję
UsuńCudo, ale się nazwijałaś :) Przepięknie wyszło i stanowi super ozdobę i choinki i okna. Gdzie nie powiesisz tam będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wisi już sobie na oknie w kuchni
UsuńNo proszę jak to można świetnie sobie pozwijać te złotka ,sreberka i zmajstrować śliczną gwiazdę i większym rozmiarze.Co do proporcji w ilości kolorów,nie mam problemu,gołym okiem widać ,że sreberka jest tyle ile powinno,a może nawet ponad normę ,także na spokojnie mogę dać piąteczkę i zaprosić na kolejny kolorek już w styczniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i wszystkiego dobrego życzę na Nowy Rok
ufff, odetchnęłam, bo już się bałam, czy żaba nie wypluje z powrotem mojego gwiaździska ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Gwiazdeczka cudna, podziwiam pracowitość (ze mnie jest taki leniwiec, że zrobiłabym trzy zawijaski i koniec)... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja tez z leniwców, ale jakoś do tych papierków mam cierpliwość. Sama się nad tym zastanawiam jak to możliwe ;)
UsuńAle śliczna ta gwiazdeczka, a te wszystkie świecące dodatki w pełni dodały jej uroku :)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się przy tej gwiazdce ale efekt jest fantastyczny. Wygląda pięknie i bardzo ozdobnie.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę Ci dużo szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku.
Dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego w Nowym Roku
UsuńMam, mam, w kuchni na szybie - tylko że białe i malutkie. Twoja jest przepiękna - cudo zrobiłaś. Podziwiam zacięcie do do tworzenia takiej dużej gwiazdy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podziwiam, podziwiam, podziwiam sama ostatnio spróbowałam i chyba się już nie podejmę :) Piękna gwiazdka :)
OdpowiedzUsuńPiękna śnieżynka :)
OdpowiedzUsuńFajna praca, ciekawe zestawienie kolorów.
OdpowiedzUsuńPiękna gwiazda, podziwiam cierpliwość do tych papierków. Szczęśliwego Noweg Roku Ci życzę obfitującego w nowe wyzwania i inspiracje:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękna gwiazda w złocie i sreberku:) Wymagała sporo pracy, czasu - wiem, bo sama zaczęłam zwijać te paseczki ;) - ale warto było, bo efekt jest niesamowity.Widać z jaką starannością i dokładnością jest wykonana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:) Kasia
Piękna gwiazda;)
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękna gwiazda:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeiem cierpliwości i dokładności. Wszystkiego Naj w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńPiękna! Niesamowite wrażenie robi! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam cierpliwość przy zwijaniu.
OdpowiedzUsuńPodziwiam tez to co wyszło z tego zwijania, piękna
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !!!
Śliczna gwiazda, choć wizualnie faktycznie sprawia wrażenie bardziej złotej niż srebrnej :)
OdpowiedzUsuńpiękna gwiazdka, fajny wzorek :) cieszę się że przybywa osób skręcających paseczki w Danusiowej zabawie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń