Szukaj na tym blogu

czwartek, 27 listopada 2014

Przygotowania do warsztatów, czyli quillingowe drobnostki

Zacznę od tego, że witam u siebie Beatę. Bardzo się cieszę i mam nadzieję, będzie nas tutaj przybywać :)

A teraz do sedna. Wychowawczyni mojej Weroniki tak się spodobała kartka na dzień nauczyciela (dostępna na starym blogu o tutaj), że zostałam poproszona o poprowadzenie warsztatów dla rodziców. Takich przedświątecznych. To, co powstanie, zostanie wystawione na kiermaszu. Cel szczytny, a ja mile zaskoczona takim wyróżnieniem. Do warsztatów trzeba się przygotować, więc powoli powstają quillingowe drobnostki, jako przykład, inspiracja dla uczestników. Mam już prawie gotową kartkę. No właśnie... prawie... nie mogę jej skończyć, bo produkuję aniołki (jeden komplet już poszedł - o taki), w międzyczasie skończyłam też bombkę. Jeszcze jeden komplet aniołków (tym razem bez pudełka) i biorę się z powrotem za przygotowania.

A teraz moje warsztatowe "mini dzieła" ;)

Aniołki. Takie proste...




Choinka, dla ozdoby kilka cekinów w kształcie gwiazdki i cyrkonie na gwiazdę

Do powstania bałwanka zainspirował mnie pierwszy śnieg ;) 


Tak mnie kusi, tę parkę na kartkę wysłać ;)


 I śnieżynka




14 komentarzy:

  1. Witam Wiktorio,widzę że zaczynasz przygodę z blogiem ,więc gdyby coś było trzeba pomóc doradzić ,jestem do usług.
    Kocham quilingowe tworki a Twoje prace są urocze i dają dużo radości nie tylko Tobie ale innym ,skoro są prośby o prowadzenie warsztatów.
    Powodzenia życzę i pozdrawiam cieplutko .

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Wiktorio
    Musisz się przyzwyczaic , że tam gdzia Danusia tam i ja :-) Jeseśmy jak dwie połówki jabłuszka. Co ciekawe Danusi blog powstał 24 listopada 2012, mój 28 listopada 2013 a twój z tego co widze 26 listopada 2014. Więc urodziny bedziemy obchodzić w tym samym czasie :-)
    Mało tego jak zauważyłam , mieszkasz prawie w moich rodzinnych stronach. Urodziłam się w Chorzowie Batotrm, moja mam pochodziała ze Świętochłowic a moja ciocia siostra mam całe zycie mieszkała w Rudzie Śląskiej Kochłowicach.
    Obejrzałam sobie Twoje prace na poprzednim blogu i bardzo mi się podobają. QUilling mnie zawsze zachwycał, zrobiła nawet kilka pisanek ta metodą , ale nie mam jakos cierpliwości do zwijania tych papierków. A Twoje miniatutowe tworki bożonarodzeniowe sa sliczne , dla mnie Aniołek i choinka numer jeden.
    Życzę Ci powodzenia na aarsztatach oraz w naszym świecie blogowym . Już dzis zapraszam do zabawy w kolorki u Danusi , lada moment pojawi sie nowy koloek na grudzień.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to co dwa dni świętujemy :)
      Ja dla odmiany urodziłam się w Katowicach, ale całe życie mieszkałam w Świętochłowicach. W Batorym kończyłam liceum, a teraz mieszkam w Nowym Bytomiu :) Więc faktycznie wspólne okolice mamy ;)
      Dziękuję za miłe słowa. Co do tworków, to muszę przyznać, że aniołki na razie wszędzie robią furorę i w sumie zastanawiam się dlaczego, bo takie proste są...
      Co do kolorków... no postaram się. Najpierw muszę poczytać o co dokładnie chodzi :)

      Usuń
  3. No Kochana! jak widzę masz najważniejsze osoby na swoim blogu :-)
    Cieszę się, że jesteś z nami.
    I tak jak napisała Ania, nie może Cię nie być w zabawie grudniowej u Danutki :-). To jest najlepsze co może się przydarzyć każdej blogującej osobie :-)
    Prace śliczne, ja z quillingiem jestem na bakier, ale podoba mi się :-)
    Pamiętaj, że na nas możesz zawsze liczyć!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, Tobie, to ja zawsze będę dziękować :) Tak się wczoraj ucieszyłam, że w końcu coś zaczyna się dziać, że z wrażenia źle ułożyłam kartkę i wyszła do góry nogami. Próbowałam podratować. Ale to już i tak nie to. Ale co tam. Coś jeszcze pomyślę. To tylko kartka na warsztaty ;)
      Co do kolorków, to zaraz zabieram się za lekturę :)

      Usuń
  4. Słodkie te twoje aniołki, choinki i bałwanki :)
    Gdybyś miała ochotę wziąć udział w zabawie Candy zapraszam do siebie :) może szczęście ci będzie sprzyjać i coś wygrasz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jak jeszcze nie jest za późno, to chętnie się zapiszę :)

      Usuń
  5. Witaj Wiktorio;) Cieszę się, że do Nas dołączyłaś;) Będzie Nas więcej! Śliczne te Twoje prace, ale ja akurat nie zajmuję się tym... Nie oznacza to, że nie będę do Ciebie zaglądała? Bo przecież każda z nas robi coś innego, także oczywiste jest, że będę tu zawsze;) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też lubię pooglądać inne prace :)

      Usuń
  6. Cześć Wiki! Wpadłam tu od Beatki powitać nową, zdolną duszyczkę. Poczytałam co wcześniej napisały dziewczyny i wiesz, mój blog też powstał w listopadzie, dwa lata temu. I też mieszkam niedaleko bo w Jaworznie a pracuję w Katowicach. Miło Cię poznać! Sama czasami też trochę kręcę więc na pewno nudzić się u Ciebie nie będę, chętnie nauczę się czegoś nowego. Aniołki bardzo mi się spodobały!!!
    Musisz koniecznie dołączyć do naszego grona kolorystek, zabawa jest świetna a grono przyjaciół coraz większe. Zapraszam Cię również w moje skromne progi - oczywiście jeśli masz ochotę.
    Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chętnie pooglądam coś nowego. Bo ja kręcę od niedawna :) Akurat taka potrzeba chwili, że zajmuję się ostatnio tylko tym.

      Usuń
  7. Ja również zajrzałam z bloga Beatki, bo tak ładnie zachęcała :))) Aniołki może i proste, ale zdecydowanie mają w sobie to "coś" :) A moim numerem jeden jest chyba choinka i bałwanek - duet idealny :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń