Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 25 maja 2015

Ostatnia już komunijna karteczka

Witam Was serdecznie
dzisiaj będzie króciutko, bo weny nie mam i padam do tego. Zaległe rzeczy czekają na opublikowanie i muszę to jakoś podzielić. Drukarka mi padła, trzy kartki czekają na życzenia i chyba pozostanie tylko wypisanie odręczne, mam nadzieję, że adresaci wybaczą...

Ale zanim przejdę do rzeczy, chciałam pogratulować Natalii za złapanie moich magicznych piąteczek :)


A teraz karteczka. Nie będę się rozpisywać za bardzo. Główne założenie, to miejsce w środku na kilka kartek papieru (kieszonka).









Pozdrawiam Was serdecznie i zmykam trochę pokibicować (bycie Rudzielcem, znaczy Rudzianką zobowiązuje ;)) a potem spaaać

2 komentarze:

  1. Czasem tak bywa, złośliwośc rzeczy martwych . A karteczka jest urocza, szczególnie spodobała mi sie ta wstązka z nadrukiem jest śliczna.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna , zwłaszcza to miejsce na kilka kartek papieru, załącznik musi mieć swoją wartość. Napracowałaś się, oj napracowałaś, ale efekt osiągnęłaś.)

    OdpowiedzUsuń