Szukaj na tym blogu

sobota, 9 maja 2015

Miało być komunijnie, będzie o zlocie

Witam Was wieczorową porą.
Jutro komunia a moja karteczka - no, box jeszcze nie gotowy, ale już nie dużo ;)

Rany, wymęczona dzisiaj jestem, zastanawiam się dlaczego, to chyba niedospanie, zmęczenie i emocje. Dzisiaj zaliczyłam mój pierwszy zlot :) Znaczy zaliczyłyśmy razem z Weroniką (wykończona bardziej od mamuśki padła jeszcze w aucie) ;)






Zrobiłam nawet identyfikatory:




Trochę zakupów, i torba, na którą zachorowałam, od kiedy ją zobaczyłam



Nikogo nie poznałam, ale za to pooglądałam i pomacałam (tyle na ile pozwoliła marudząca już Wercia), coś tam kupiłam i na przyszłość wiem, co jest warte kupienia.

W oczekiwaniu na warsztaty przysiadłyśmy do stolika dla dzieci



A na warsztatach Weronika robiła ramkę dla dzieci. I tutaj chciałam podziękować bardzo sympatycznej Anecie ze Scrapka za poprowadzenie warsztatów i wskazówki nawet dla mamuśki (w końcu cały czas jeszcze się uczę ;))




Pochwaliłam się, a teraz zmykam dokończyć pudełko i spać, bo jutro znowu ciężki dzień przed nami

3 komentarze:

  1. Wiki, nie ma to jak na gorąco opisać, wszystko co się wydarzyło, bo w emocjach jest siła przekazu. Ważne, że Werka zadowolona, a Ty też czegoś się nauczyłaś. Kończ co masz skończyć, bo padnięta na imprezkę pójdziesz. Wrzuć troszkę na luz.
    Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na luz, to ja wrzucę dopiero chyba w lipcu (chyba, że padnę kompletnie i trzeba będzie mnie zbierać ;)). Za tydzień kolejna komunia, więc i kolejna karteczka do zrobienia, potem dzień matki, dzień dziecka i zakończenie roku szkolnego (już mam pomysła na pamiątki dla wychowawczyni i dyrektorek ;) )

      Usuń
  2. Fajnie miałas , lubie takie imprezy i miałam ochote na te katowice, ale ja mam dziwny układ domowy , Mój M pracuje w Katowicach i zjeżdża do domu na weekendy , więc mi było głupio jechać :-( I jedno wiem na pewno , kasy bym tam zostawiła z całą wypłatę. Ale warto pooglądac i podpatrzec.
    Udanej komunii i pozdrów Beatkę :-)

    OdpowiedzUsuń