Paris, Paris...

Witajcie,

zawsze chciałam zwiedzić to piękne miasto, niestety jeszcze nie było mi to dane. Nic straconego, ale tymczasem zrobiłam sobie małą namiastkę Paryża w domu.

Jakiś czas temu moja Weronika składała tekturowy samolot(tutaj). W sklepie dostępne są również inne modele (tutaj), m.in. wieża Eiffla, która to postanowiłam wziąć na warsztat. Tak samo, jak samolot, wieżę otrzymujemy w częściach do samodzielnego poskładania.
Jeżeli interesuje Was proces powstawania, zapraszam na bloga Craft Style (tutaj), bo to właśnie tam dzisiaj moją wieżą inspiruję. Tutaj pokażę Wam tylko efekt końcowy :)

Wieżyczka ma jeszcze opcje dodatkowe :)

Dzisiaj szybko, bo dochodzi 1 w nocy, kiedy do Was piszę, więc żegnam się z Wami i pozdrawiam serdecznie :)

urodzinowy box

Witajcie, dzisiaj znowu na szybko wpadam do Was z boxem jaki zrobiłam na urodziny mojej chrzestnej. Urodziny wyjątkowe, bo 80-te :)

Pod grafikami miejsce na "papierowy prezent" ;) Jako główny zaś kupiłam porcelanowy komplet z motywem lawendy, widoczny na zdjęciach. Dlatego box też ma lawendowe akcenty. Papier z kolekcji UHK Provence (bardzo lawendowy). Żałowałam tylko, że zostały mi dwa ostatnie, zielone arkusze, chyba czas uzupełnić zapas ;)

Baza boxa, to oczywiście GoatBox. Jeżeli jeszcze nie znacie, to z całego serducha polecam, grube, sztywne i kolorów moc do wyboru. A biały... to jest śnieżnobiały, bialusieńki, już bardziej chyba być nie może ;) Reklamę zrobiłam, ale na prawdę warto. W chwili obecnej dostępne są w 3 sklepach, a pewnie będzie ich jeszcze przybywać ;)

Torcik posklejałam sama. wierzchy wycięte wykrojnikiem, boki, to paski papieru.

Krótko znowu dzisiaj. Kiedy piszę tego posta jest poniedziałek wieczór. Pora za chwilę położyć się odespać zagoniony dzień. W piątek ostatni dzień szkoły... mam taką cichutką nadzieję, że w wakacje znajdę trochę więcej czasu na blogowanie i regularne odwiedzanie Was z miłym słowem ;)
Tymczasem macham Wam na pożegnanie, buziaczki przesyłam, do następnego poczytania ;)

Kartka na roczek

Witajcie,
uświadomiłam sobie, że dawno nie robiłam niczego na wyzwanie (no, dobra, była nakrętka, ale to taki wyjątek potwierdzający regułę). Zmotywowała mnie moja Werka, która to wygrała konkurs na kartkę urodzinową (chyba nie muszę wspominać jaka z niej dumna jestem ;)). Nie żebym od razu liczyła na wygraną, ale fajnie tak sobie zrobić pracę wg czyiś wytycznych, pracę, która nie jest wyzwaniową inspiracją ;)

I tak na blogu Essów Roma zaproponowała temat zliftowania jej kartki. Powiem Wam, że ostatni lift jaki robiłam, to też kartki Romy, chyba już rok temu ;)

Problem miałam, bo okazało się, że formatu C6 w domu kompletnie brak, bo ja pracuję tylko na kwadratowych i DL-kach. Ogólny układ starałam się zachować, tylko format nie ten i mam nadzieję, że Roma mi to wybaczy :) Oryginał to kartka ślubna, a ja potrzebowałam kartki na roczek i taka też powstała. Słodkiego papeliowego Leosia już chyba znacie ;) Tym razem jednak w innej kolorystyce

Na koniec jeszcze oryginał i banerek

Jak zapakowaćkartę podarunkową?

Ex boxem można, ale tak też ;)

Dzisiaj znowu moja kolej w Papelii, całą listę znajdziecie na blogu (tutaj). Bazę wycięłam z papieru wizytówkowego

Groszkowy papier to znowu Ever and Always Green Peas Altair Art, zgłaszam więc kopertkę na fana

Kończę już dzisiaj. Ściskam Was cieplutko :)

Pastelove w Craft Style

Witajcie niedzielnie :)
Pierwsza niedziela miesiąca, więc w Craft Style rusza nowe wyzwanie "PasteLove".
Jako inspirację przygotowałam LO. Pastelowe i z moją miłością, a raczej trzema miłościami ;)

Dzisiaj króciutko, wena jakoś nie dopisuje, żegnam się więc z Wami i miłej niedzieli życzę :)