Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 30 listopada 2015

Nie porzuciłam quillingu...

Witam Was serdecznie.
Wyniki rozdawajki są już znane, a jak ktoś nie wie, to myk jeden post wstecz ;)
Postanowiłam wpaść dzisiaj na szybko pochwalić się jedną z zaległych moich prac. Na tworzenie dzisiaj nie mam sił, pół dnia w łóżku, poprzedniej nocy spałam całe 3 godziny a potem czuwałam z miską nad moją Matusią :/ Na dodatek mój brzusio też coś zaszwankował, całe szczęście nie aż tak, ale odczułam to solidnie. Ale w końcu nie nasze chorobowe przeboje są tematem tego posta, więc do rzeczy ;)

Jak tak oglądam moje ostatnie prace, to mam wrażenie, że zaniedbałam mój quilling, tak mało coś ostatnio paseczków kręcę. Całe szczęście z pomocą zapomnianym trochę paskom przyszła Marta, która to poprosiła mnie o świecznik. Nie wiem dlaczego, ale lubię kręcić właśnie świąteczne tematy.
No i powstał (powstało coś jeszcze, ale o tym innym razem), z pewnym niepokojem go nadawałam, bo jednak różni się budową od tego wielkanocnego, a miało być coś w tym stylu. Muszę się przyznać, że długo leżał u mnie w takim stanie, jak poleciał do nowej właścicielki, a ja oglądałam go codziennie zastanawiając się czy da się gdzieś coś jeszcze wcisnąć, żeby był jeszcze lepszy. Wiem, że nienormalna jestem, tym bardziej, że wszyscy mi mówili, je jest ok i nie mam nic dokładać. W międzyczasie przyszła przesyłka od Marty z całą masą skrapków, więc stwierdziłam, że chyba już nic nie wymyślę i wysyłam. Dołożyłam jeszcze parę foamiranowych kwiatuszków (niestety fot nie zrobiłam, ale można je znaleźć u Marty, o tutaj).

Uwaga, znowu będzie dużo zdjęć ;)





















Wybaczcie to dziwne logo, ale postanowiłam coś zmienić przy okazji roczku, bo stare mi obrzydło i pewnie jeszcze będę kombinować jak znajdę czas i natchnienie ;) A to dla próby nałożyłam na zdjęcie i zapisałam, więc stwierdziłam, że niech będą już wszystkie ;) Tylko dlaczego się obawiam, że będzie jak zawsze - no wiecie, prowizorki są najbardziej długowieczne ;)

To tyle na dzisiaj. Chciałam iść wcześniej spać, ale Matusia jeszcze strajkuje, i spać nie chce, cóż posiedzę sobie wygodnie na łóżku z komputerem na kolanach ;)

Pozdrawiam Was serdecznie, do następnego razu :)

11 komentarzy:

  1. Wiki, ślicznie świąteczny świecznik. 3x ś mi wyszło :-)
    Te gwiazdy betlejemskie i dzwoneczki są cudowne!
    Zdrówka Wam życzę, dziewczyny kochane!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny świecznik, a te kwiatki są mega świąteczne, a jednocześnie świecznik dzięki nim jest ponadczasowy i z pewnością będzie mógł zdobić dom cały rok. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja świecznik taki świąteczny, że bardziej już być nie może.
    Bidulki Wy dwie, takie chorowitki, kurujcie się dziewczyny.)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiki piękny jest ten świecznik , nie wiem co ty tam jeszcze chciałas dokładac. W takiej wersji jest idealny I te dzwoneczki złote przepiekne.
    Logo całkiem spoko !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały,bardzo oryginalny świecznik.

    OdpowiedzUsuń
  6. WOOOW, alę piękna praca, wprost nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  7. WSPANIAŁE, CUDOWNE, PRZEŚLICZNE !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. WSPANIAŁE, CUDOWNE, PRZEŚLICZNE !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny jest:) quilling nie jest i nigdy nie był moją dziedziną. Ale podziwiam i wzdycham :)

    OdpowiedzUsuń