dzisiaj przybywam do Was z trzema "siostrami" - tak je sobie nazwałam, a dlaczego, sami zobaczcie ;)
Najpierw powstała prototypowa anielica
Potem dla odmiany zdziałam Mikołajkę
Sama na nierównej powierzchni stać nie chciała, więc musiałam jej rękę podać ;)
I na koniec wróciłam do aniołka, tym razem już wiedziałam co i jak i zmieniłam trochę spódnicę. Ostatnia jest bardziej wystrojona - ma też zdobienia z półperełek - bo wkrótce pójdzie w świat ;)
Zapomniałabym, jeszcze wszystkie razem w pełnej krasie ;)
Na chwile obecną w domu stoją dwie anielice. Mikołajka poleciała na licytację, której celem jest zebranie funduszy na spełnienie marzenia poważnie chorej dziewczynki. Charytatywny bieg plus licytacje odbędą się jutro (w niedzielę). Już nie mogę się doczekać :) Razem z Mikołajką poleciał też rolkowy świecznik i jeszcze dwie inne rzeczy, ale o nich innym razem ;)
To już tyle na dzisiaj, miałam robić kartki, ale porządki, pierniki i czas zleciał, o 22 już nie ma sensu zabierać się za pracę. Podzieliłam się więc z Wami moją małą zgrajką, a teraz zmykam odpoczywać, bo jutro dzień pełen wrażeń ;)
Wesoła ta zgrajka😁, dopracowane w każdym szczególe, na aukcji na pewno twoje fanty rozejdą się jak świeże bułeczki💐
OdpowiedzUsuńPowodzenia jutro, ja pierniczę od poniedziałku😁
Buziaki, pozdrawiam.
Przezabawne i urocze sistrzyczki.
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za licytację!
Cudowne!!!!
OdpowiedzUsuńCudowne!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne siostrzyczki! Powodzenia na licytacji!
OdpowiedzUsuńPiękne siostrzyczki. Ślicznie wykonane 😃 Szybko znajdzie właściciela
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne te Twoje siostrzyczki wyszły. A kiermasz się cha udał :-)widziałam foty na FB
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna zgrajka :)
OdpowiedzUsuńUrocze :-)
OdpowiedzUsuńPiękne Siostrzyczki :)
OdpowiedzUsuńRadosne i kolorowe, po prostu piękne :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze :)
OdpowiedzUsuń