Witam Was serdecznie :)
Dylemat miałam, bo zastanawiałam się co Wam dzisiaj pokazać - mała kolejka zaległych prac powstała - i stwierdziłam, że polecę chronologicznie. A mam coś, co już jakiś czas stoi na półce i się ładnie prezentuje ;)
Pewnego poranka zadzwonił do mnie mąż z wiadomością, że jest w pewnym budowlano - majsterkowym sklepie. Robi zakupy potrzebne do pracy, ale przy okazji znalazł skrzynkę, foto posłał mi na telefon, i pyta, czy chcę, w dodatku zaproponował konkretne przeznaczenie. No pewnie, że chcę.
Poleżało trochę, musiało nabrać mocy prawnej. A ja układałam w głowie plan. Mam przecież papier decu z lawendowymi aplikacjami. Jako, że ostatnio spękania wyszły mi ogromne, postanowiłam spróbować jeszcze raz. Pomieszałam moje akrylowe farby aby uzyskać ciemny odcień fioletowego i wyszedł mi ładny jagodowy. Baza jest więc jagodowa, na to standardowo naniosłam białą farbę. Po tym pudełku powiem Wam, że lubię spękania ;) Brzegi lekko przetarłam papierem ściernym.
Wycięłam dwa lawendowe serducha, namoczyłam i przykleiłam. Jak już wszystko ładnie wyschło, wzięłam maskę i pastę strukturalną i trochę jeszcze ozdobiłam wieko. Do tego prysnęłam mgiełką (wrzos - wyszedł taki różowawy, ale efekt chyba całkiem niezły). Przednią i boczne ścianki ozdobiłam jeszcze tekturkami (uprzednio też je spryskałam). Z przodu border, po bokach - essowe serducha. Na serduszka nałożyłam jeszcze trochę fioletowych mikrokuleczek.
Środek zabezpieczyłam samym lakierem. A tutaj już z częścią "skarbów" ;)
Na koniec standardowo przypominam o mamuśkowej rozdawajce ;)
To tyle na dzisiaj, zmykam za chwilę odespać ostatnie ciężkie dni ;)
Pozdrawiam Was cieplutko, paaa
Piękna skrzynka Ci wyszła, to bardzo sympatyczne kiedy druga połówka robiąc sobie zakupy kupi coś czego wcześniej by nie wziął, ale już wie, ze Tobie sie przyda :). Mój M. Kupił mi w ten sposób sporo serwetek ;) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWiktorio przecudna skrzyneczka powstała.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna klimatyczna skrzyneczka . Spekania wyszły cudnie. Trochę zazdroszcze , bo mnie jakos te speknaie specjalnie nie lubią. A juz te wszystkie dodatkowe ozdóbki, ornamenty itp nadały skrzyneczce super wyglądu .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czekam na dzień, kiedy mój M wpadnie na to, że coś mi się przydać może... ;-)
OdpowiedzUsuńSpękania są fantastyczne! Fajne ornamenty, chyba muszę zajrzeć na te Essy.
Świetna skrzyneczka i jaka fajna w środku :) Zazdraszczam Wam umiejętności decoupage, bo uwielbiam oglądać takie skrzyneczki, kuferki, bo tak ozdobione wyglądają bajecznie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń